O blogu
Dawno temu w Krakowie (a dokładnie w 2012 roku) powstał fotoblog pod tytułem Dawno temu w Krakowie. Pokazywał Kraków na starych zdjęciach w formule kiedyś/teraz. Ten fantastyczny projekt przestał być aktualizowany w 2015 roku, bo jego autor, Kuba Sochacki wyjechał za granicę. Postanowiłem wskrzesić tą niezwykłą ideę i tak stworzyłem bloga Z Archiwum Krakowa, który kształtem i formą bardzo nawiązuje do Dawno temu w Krakowie.
Przed opublikowaniem projektu postanowiłem zrobić stosowne zapasy i przez kilka miesięcy fotografowałem Kraków i pisałem artykuły. Chciałem, aby większość współczesnych zdjęć została zrobiona przy ładnej pogodzie, gdy na drzewach są liście. Jest kilka wyjątków od tej ostatniej reguły. Czasami liście na drzewach zasłaniają ważne obiekty na zdjęciach, tak że nie widać zmian, jakie zaszły w mieście na przestrzeni lat. W tych wypadkach musiałem czekać na jesień i zimę.
Jak to się robi?
Aby zrobić współczesne zdjęcie, które idealnie nałoży się na archiwalne należy stanąć z aparatem dokładnie w tym samym miejscu, w którym stał fotograf robiący zdjęcie w przeszłości. Dokładnie analizując np. kąty pod jakimi jeden budynek zachodzi na drugi stopniowo można “wyliczyć” miejsce, którego szukamy. Gdy zachodzących linii jest mało, wówczas trzeba działać trochę po omacku, co niestety może wymusić kolejną wizytę na miejscu celem zrobienia poprawionego zdjęcia.
Gdy mamy już współczesne zdjęcie zrobione z dokładnie tego samego miejsca co stare, możemy zacząć je dopasowywać w programie graficznym. To żmudny proces, który może zająć nawet kilka godzin. Każdy obiektyw fotograficzny zniekształca obraz w inny, charakterystyczny dla siebie sposób. Głównie są to zniekształcenia geometryczne i dystorsja. Dopasowując obydwa zdjęcia trzeba jedno z nich (najczęściej współczesne) ręcznie skorygować w taki sposób, aby uzyskać zniekształcenia typowe dla obiektywu, którym zrobiono bliźniacze zdjęcie.
Zapraszam do oglądania i czytania.
Łukasz Sakiewicz