Ulica Dolnych Młynów. 1926. Część 2.
Dzisiejsze zdjęcie publikuję wraz z tym z poprzedniego odcinka, bo obie te fotografie wzajemnie się uzupełniają i zostały wykonane w tym samym czasie. W poprzednim odcinku zobaczyliśmy bramę do Państwowej Fabryki Cygar i Wyrobów Tytoniowych od jej wewnętrznej strony, dzisiaj możemy zobaczyć ją od zewnątrz.
Na archiwalnym zdjęciu ulica Dolnych Młynów zapełnia się ludźmi, którzy właśnie wychodzą z fabryki. Widoczna po lewej stronie obszerna kamienica nie istnieje, a w jej miejscu znajduje się dzisiaj wjazd na parking strzeżony. Widać ją dobrze na archiwalnym zdjęciu z poprzedniego odcinka, gdzie możemy zobaczyć, że zniknął również budynek znajdujący się na terenie fabryki. Nie istnieje też solidny i wysoki mur otaczający fabrykę, w którego miejscu dzisiaj znajduje się metalowe ogrodzenie. Bystre oko zauważy też brakujący sporych rozmiarów gmach, który stał na początku ulicy Dolnych Młynów i na archiwalnym zdjęciu zasłaniał widok na ulicę Krupniczą. Był to budynek młyna, rozebranego w 1938 roku będący kolejnym już wcieleniem dawnych królewskich Młynów Dolnych, które znajdowały się tutaj od XIV wieku i od nich ulica wzięła swoją nazwę. Młyn został dobrze opisany w książce Nieznany Portret Krakowa, a jego zdjęcie z suwakiem zobaczyć można na stronie Dawno temu w Krakowie.
Jedne budowle znikają, w ich miejscu lub obok pojawiają się nowe. Tam, gdzie stał młyn dzisiaj znajduje się skwer i szpital im. Józefa Dietla. Obok wspomnianej nieistniejącej dużej kamienicy powstał niedawno na rogu z ulicą Rajską biały pięciopiętrowy apartamentowiec widoczny na obydwu zdjęciach. Również narożna kamienica po drugiej stronie ulicy urosła o dwa piętra i poddasze.
Archiwalne zdjęcie pochodzi ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego.
Udostępnij post: